Renata Przemyk |
Renata Przemyk zaczęła śpiewać jako nastolatka z lokalnymi
kapelami rockowymi, choć tak naprawdę odkryła powołanie dopiero na studiach,
zainspirowana Tomem Waitsem, Talking Heads, Niną Hagen i Frankiem Zappą. W wyniku
tychże inspiracji powstał pod koniec 1989 roku zespół "Ya Hozna" i
płyta pod tym samym tytułem, jednak działalność tego awangardowego zespołu wygasa
po roku i Renata rozpoczyna solową karierę. Wydaje kolejne płyty: "Mało
zdolna szansonistka" (1992), "Tylko kobieta" (1994), "Andergrant"
(1996), "Hormon" (1999), "Blizna" (2001), "Balladyna"
(2002) z muzyką do spektaklu w reżyserii Jana Machulskiego, a w 2003 roku ukazuje
się kompilacja najciekawszych piosenek zatytułowana "The best of".
Na uwagę zasługuje fakt, że autorką słów do wszystkich piosenek jest Anna Saraniecka,
jednocześnie manager Renaty. 28 pa?dziernika 2005 r. w Teatrze Rozrywki w Chorzowie
odbyła się premiera 14 piosenek autorstwa Renaty Przemyk i Anny Saranieckiej
do spektaklu Odjazd w reżyserii Freda Apke.
Większość jej płyt uzyskało status złotych za sprzedaż ponad 50.000 każdego
tytułu, wielokrotnie były nominowane i nagradzane, przeważnie za indywidualność
artystyczną. Pomimo niezbyt komercyjnego zacięcia artystki, zyskały pochlebne
recenzje pośród publiczności, krytyki muzycznej i przemysłu fonograficznego
(Fryderyk). Ma w swoim dorobku nagrody przywiezione z festiwali, w których brała
udział na początku swojej działalności, główną z festiwalu krakowskiego, opolską
Karolinkę, sopocką bursztynową płytę. Ale występowała też na nieistniejącym
już niestety festiwalu w Jarocinie i dla przeciwwagi na przeglądzie piosenki
aktorskiej we Wrocławiu i Kolonii. Koncertowała również we Francji (Normandia,
Bretania, Paryż) i w Nowym Yorku, choć najbardziej - także ze względu na znaczenie
słów w swoich utworach - ceni polską publiczność.
W 2006 roku ukazała się kolejna płyta Renaty "UNIKAT". To wyjątkowa
płyta w dyskografii Renaty, stąd też tytuł jaki jej nadała. Jest to najbardziej
z dotychczasowych osobista, czasami wręcz intymna opowieść o najistotniejszych
emocjach, wewnętrznych przeżyciach, przemyśleniach z perspektywy upływu czasu.
Jest miejsce na melancholię, zadumę, ale i ironiczny dystans do siebie i świata.
Nie ma jednak buntu, ani tym bardziej agresji. Piękne melodie w spokojnych tym
razem aranżacjach, których autorem i jednocześnie producentem jest sama wokalistka,
nie pozwalają na obojętność i skłaniają do refleksji. Kompozycje powstawały
w 2004 i 2005 roku i po starannej selekcji 12 z nich znalazło się na płycie.
Choć zagrały na niej instrumenty perkusyjne i smyczkowe, basy, akordeon, fortepian,
znalazły się też elementy elektroniczne, to dominującym instrumentem tym razem
jest gitara akustyczna. Nagrania powstawały od września do grudnia 2005 w krakowskim
Studio Spot, z udziałem muzyków na stałe współpracujących z artystką.